"Emilianówka - Jata 2021"
17.10.2021r.
Kolejną jesienną wycieczkę mamy już za sobą.
Tym razem dystans przewidziany był na ok.70-75km i z takim stanem licznika udało się zamknąć wspólne zwiedzane urokliwych zakątków w naszej bliższej i dalszej okolicy.
W wycieczkę wzięło udział 19 uczestników, w tym 6 reprezentantów Mińskiej Grupy Rowerowej, z którą to grupą wiąże mnie wiele rowerowych wspomnień, w tym niesamowite Wycieczki z Historią (WZH) organizowane pod przewodnictwem Arkadiusz Łukasiak . Już w tym miejscu dziękuję wam MGR-y za udział i tworzenie przewesołej atmosfery na trasie.
Pierwszym celem dzisiejszej podróży była Ziemianka Leśna w Emilianówce, gdzie po dotarciu zrobiliśmy sobie nieco dłuższą przerwę na odpoczynek i napełnienie brzuszków. Stąd ruszyliśmy już lasami, jakże o tej porze roku pięknymi w tej okolicy, do łukowskiej Jaty. Trasa wiodła bardzo malowniczymi ścieżkami, częściowo równo wzdłuż granicy województwa mazowieckiego i lubelskiego.
Ochom i achom nad pięknem naszej jesieni nie było końca, uczestnicy tryskali energią i dobrym humorem, ten las chyba nigdy tyle szczęścia na raz nie widział.
Co ciekawe: im więcej piachorków, tym więcej uśmiechów na twarzach uczestników.
Po dotarciu do Jaty odwiedziliśmy kilka strategicznych miejsc, pstryknęlismy kilka pamiątkowych fotek, po raz kolejny zrobiliśmy sobie krótką przerwę na papu, pozachwycaliśmy się pięknem tego miejsca i ruszyliśmy już nieco zmarznięci w kierunku mety. Na stacji pożegnaliśmy gości i rozjechaliśmy się w kierunku domów.
Gratuluję wszystkim śmiałkom odwagi jazdy w niekoniecznie komfortowych warunkach pogodowych i nielekkim terenie. Jesteście dzielne zuchy!
Komandor wycieczki: Anna Toczyska