"Wycieczka do Czerska"
25.05.2014r.
W minioną niedzielę 25.05.2014 r. odbyła się wycieczka rowerowa do Zamku Książąt Mazowieckich w Czersku. Wzięło w niej udział pięcioro uczestników.
Spotkaliśmy się na dworcu PKP w Siedlcach, przy kasach biletowych. Nabyliśmy bilety i ulokowaliśmy się w pociągu, którym mieliśmy dojechać do stacji Warszawa Powiśle. Na dworcu Warszawa Wschodnia ogłoszono, że z przyczyn technicznych nasz pociąg będzie miał spory przymusowy postój. Dlatego zapadła decyzja żeby wysiąść o odrobinę wcześniej zacząć wycieczkę. Przejechaliśmy przez most Świętokrzyski i dalej poruszając się wzdłuż Wisły dotarliśmy na ul. Bartycką. Zdobyliśmy Kopiec Powstania Warszawskiego (wcześniejsza nazwa Kopiec Czerniakowski) usypany w 1944 r. z gruzów zniszczonych dzielnic Warszawy. Można z niego oglądać panoramę miasta.
Z ul. Bartyckiej zjechaliśmy na Wał Wiślany i dalej nasza trasa wiodła częściowo wałem (bardzo przyjemna część trasy), a częściowo mało ruchliwym drogami asfaltowymi wzdłuż Wisły. Asfaltem jechaliśmy do miejscowości Gassy. Po drodze minęliśmy Obórki. Później skręciliśmy do starej przeprawy promowej do Otwocka. Tu zrobiliśmy sobie mały odpoczynek w cieniu płaczących wierzb, ponieważ upał dawał się nam we znaki. Następnie przejechaliśmy przez Dębówkę, Podlecze, cały czas wygodną asfaltową i mało ruchliwą trasą dojechaliśmy do Góry Kalwarii. Przyznajmy, że trochę się trzeba zmęczyć na „podjeździe” pod tę Górę, a zaraz potem piękny zjazd po kocich łbach (sama słodycz). No ale później już niebieskim szlakiem rowerowym do Czerska. Zwiedziliśmy ruiny zamku, a następnie udaliśmy się na ryneczek do restauracji na obiad. Po dłuższej przerwie obiadowej ruszyliśmy w drogę powrotną na pociąg do Góry Kalwarii, który zawiózł nas do Warszawy Zachodniej, a stamtąd już pociągiem do Siedlec, czyli zgodnie z planem.