"Kampinoski Park Narodowy"

12.07.2009r.

W niedzielę 12 lipca 2009 roku siedmioosobowa grupa doktorów i sympatyków wybrała się na wycieczkę po Puszczy Kampinoskiej. Kolega Sławek vel Duduś zaproponował, żeby wybrać się do Kampinosu, kolega Mariusz zainteresował nas opisem trasy jaki znalazł w Tygodniku Siedleckim w dodatku Weekend na Mazowszu. Postanowiliśmy zatem sprawdzić jak wygląda ten kawałek puszczy. Wyruszyliśmy z Siedlec pociągiem o 4:51, na stacji Teresin Niepokalanów Byliśmy około 7:30. Po drodze wstąpiliśmy na chwilę do kościoła, a następnie przemieściliśmy się do miejscowości Granica gdzie brała początek "Puszczańska pętla" opisana w gazecie. Przyjechaliśmy trasę: stacja kolejowa Teresin- Niepokalanów - Kampinos - Granica (muzeum Puszczy Kampinoski) Górki, Leśniczówka, Wilków, Piaski Królewskie, Kanał Kromnowski, Tułowice, Brochów, Żelazowa Wola, Podkampinos, Teresin, Niepokalanów.Wyszło nam około 90 km. Powrót pociągiem zaplanowaliśmy na godzinę 18:16 aby dotrzeć do domu przed 22:00. Od granicy do Tułowic poruszaliśmy się prawie cały czas leśnymi drogami i ścieżkami. W Tułowicach zatrzymaliśmy się na dłuższy postój w Osadzie Puszczańskiej. W Żelazowej Woli zdążyliśmy na sam koniec koncertu fortepianowego, za to nie mieliśmy już czasu na zwiedzenie kościoła w Brochowie jaki polecano w gazecie. Staraliśmy się pokonać dokładnie taką trasę jaką proponowano w tygodniku, ale trochę jednak nie zgadzał nam się opis rzeczywisty z oznakowaniem w terenie. Mimo to wycieczka bardzo nam się wszystkim podobała. Pogoda była bardzo dobra na taki wypad, przepiękna, dzika przyroda, piękne Mazowieckie krajobrazy i tylko raz drobny deszczyk chciał nas zmoczyć . Myślę że będziemy  Puszczę Kampinoską odwiedzać jeszcze i poznawać jej zakątki.

Artykuł w dodatku do Tygodnika Siedleckiego "Weekend na Mazowszu" który był inspiracją do wycieczki: