„Wakacje na rowerze IV
"Dzień ze Stefanem Omżerskim na Podlasiu"
17.08.2025r.
17 sierpnia, w składzie 20-osobowym, wyruszyliśmy, oczywiście rowerami, na koniec Mazowsza i początek Podlasia, aby pojeździć po zapomnianych drogach i historiach. Wszystko tylko dlatego, że 135 lat temu, te historie napisał wyjątkowy człowiek: Stefan Żeromski. Wtedy jeszcze nie zbyt znany: 25-latek poszukujący sensu i własnej drogi, ale może właśnie już wtedy wyjątkowy?
Sprawdziliśmy, gdzie przez blisko 8 miesięcy był jego dom, czyli Łysów z kościołem w centrum wsi i ruinami dworu, w którym mieszkał oraz co i kto go w nim zajmowało najbardziej. Sprawdziliśmy też okoliczne miejscowości oraz powody, dla których je odwiedzał: Niemojki, Patków, Łosice, Mordy oraz nasze Siedlce.
Zbadaliśmy także wyjątkowość lasu między Łysowem a Patkowem, zwanego Rogaczem, o którym Żeromski zapisał w swoim pamiętniku tak: "Oto mój dom - ten las, oto moja siedziba, szczęście moje. (...) Wszystko przeminie, a nie przeminie ta serdeczna miłość dla zakątka mojej złotej doby życia." (16 sierpnia 1890 r.)
Poetycka magia tego miejsca, wytchnienie, które daje, a które udzieliło się Żeromskiemu, wciąż zdaje się tam krążyć w powietrzu, między leśnymi pagórkami.
I nawet Podlaskie piaszczyste drogi, w których nogi zapadają się po kostki, wydają się stanowić dla rowerowego wędrowca, próbującego przez nie przebrnąć, swego rodzaju przyjemność... Czyż nie?
Zastanawiam się też teraz, jaki ślad zostawia w uczestnikach taki #DzieńZeStefanemŻeromskimNaPodlasiu i co wy sobie teraz myślicie o samym Stefanie Żeromskim?
Napiszcie koniecznie w komentarzu.
Dziękując za Wasz udział i trud włożony w pokonanie trasy, zwłaszcza ostatnich 20 km pod wiatr, pozdrawiamy!
Komandorzy: Natalka Zyśk i Adrian Cymerman
